Środkowy rozgrywający liczy na medal. "Nie patrzymy na siatkarzy. Nasz zespół dorósł do wygrywania i nie ma prawa bać się żadnego rywala. Czujemy presję oczekiwań, nie tylko ze strony środowiska, naszych znajomych, ale nawet własnych. Gdy wrócimy bez medalu, to będzie wielka porażka przede wszystkim dla nas samych" - mówi serwisowi reczna.pl Grzegorz Tkaczyk.
Karol Bielecki składa jeszcze odważniejszą deklarację. "Na mistrzostwach Europy nie interesuje nas piąte czy ósme miejsce. Zagramy o złoto i bezpośredni awans na igrzyska olimpijskie" - przekonuje zawodnik niemieckiego Rhein-Neckar Loewen.
Turniej w Norwegii potrwa od 17 do 27 stycznia. Polacy zagrają w Stavanger w grupie A z Czechami, Chorwatami i Słoweńcami.