Bo i tak już raczej nie wróci na ring. Przemysław Saleta zakończył karierę bokserską w 2006 roku. Potem jeszcze stoczył kilka pojedynków w dyscyplinie Mixed Martial Arts, ale z tym również dał sobie spokój.

Treningi bardzo mu się przydadzą, żeby wrócić do pełni zdrowia. W środę wybrał się na siłownię. Robił "brzuszki", jeździł na rowerze, podnosił ciężary. Nie mogło również zabraknąć ćwiczeń z rękawicami bokserskimi.

Reklama