Alves to jedna z największych gwiazd nie tylko Heerenveen, ale i całej holenderskiej Eredivise. W poprzednim sezonie w 31 meczach strzelił 34 gole, co dało mu oczywiście tytuł króla strzelców. W tym w ośmiu meczach zdobył 11 bramek i chce odejść do silniejszej ligi. Chętnych na zakup Alvesa nie brakuje. Najcześciej jego nazwisko łaczy się z Manchesterem City i Fenerbahce.
Odejście Alves może byc wileką szansą dla Matusiaka. Polak w tym sezonie zagrał w dziewięciu spotkaniach, ale tylko dwukrotnie na boisko wybiegał w podstawowym składzie. Byc może po odejściu Brazylijczyka trener Heerenveen Gertjan Verbeek obdarzy większym zaufaniem polskiego napastnika.
Radosław Matusiak, który od pewnego czasu dobija się do pierwszego skałdu holenderskiego Heerenveen, już wkrótce będzie miał ułatwione zadanie. Klub Polaka niebawem opuści największa gwiazda - super bramkostrzelny Brazylijczyk Alves.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama