Drugi w Predazzo był Norweg Sigurd Petersen, a na najniższym stopniu podium stanął Wolfgang Loitzl.
W sobotnich zawodach rozegrano tylko jedną serię. Wpływ na decyzję organizatorów miał fatalnie wyglądający upadek Norwega Bjoerna Einara Romoerena, który rozpoczynał drugę serię konkursu.
Adam Małysz w Predazzo uzyskał zaledwie 114,5 m, co dało mu bardzo dalekie, 46. miejsce. Dokładnie taką samą odległość, co nasz "Orzeł z Wisły", uzyskali pozostali Polacy startujący w Predazzo - Krzysztof Miętus i Marcin Bachleda.
W klasyfikacji łącznej Pucharu Świata prowadzi zdecydowanie Morgenstern przed innym austriackim skoczkiem - Gregorem Schlierenzauerem oraz Ahonenem. Małysz jest ósmy, ex aequo ze Szwajcarem Simonem Ammannem. Stoch przesunął się z 35. na 28. pozycję.
Wyniki:
1. Tom Hilde (Norwegia) 133,9 pkt (130,5 m)
2. Sigurd Pettersen (Norwegia) 133,5 (130,0)
3. Wolfgang Loitzl (Austria) 132,7 (129,0)
4. Thomas Morgenstern (Austria) 131,8 (128,5)
5. Janne Ahonen (Finlandia) 129,2 (129,0)
6. Kamil Stoch (Polska) 125,4 (125,5)
7. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 124,5 (125,0)
8. Arthur Pauli (Austria) 123,9 (125,5)
9. Anders Bardal (Norwegia) 123,1 (124,5)
10. Roar Ljoekelsoey (Norwegia) 122,6 (124,5)
...
42. Marcin Bachleda (Polska) 101,1 (114,5)
44. Krzysztof Miętus (Polska) 100,1 (114,5)
46. Adam Małysz (Polska) 99,6 (114,5)