Żurawski nie rozumie, dlaczego negocjacje pomiędzy klubami się przeciągają. Wolałby znać już swój status, bo zależy mu na grze i wyjeździe na Euro. "Muszę zacząć regularnie grać, by być w formie" - mówi PAP Polak.

Reklama

Brytyjskie media są jednak pewne, że "Żuraw" nie musi się martwić - Celtic prawdopodobnie sprzeda go do Stanów jeszcze dziś, ponieważ "po odejściu Polaka działacze dysponowaliby 12 tys. funtów na tygodniówkę dla nowych piłkarzy" - mówią Wyspiarze.

Żurawskiemu nie wiedzie się w Celtiku już od kilku miesięcy. W tym roku ani razu nie pojawił się jeszcze na boisku. Często nie łapie się nawet do meczowej osiemnastki.