Legia testowała 19-letniego obrońcę od trzech tygodni - pojawił się on w hiszpańskiej Esteponie i zaprezentował na tyle korzystnie, że Jan Urban zabrał go na zgrupowanie do Alicante.

Reklama

Booysen dostanie szansę głównie dzięki kontuzji lidera defensywy Legii, Dicksona Choto. Zostanie w Warszawie co najmniej do końca sezonu - poinformował na stronie oficjalnej Legii jej dyrektor sportowy Mirosław Trzeciak.

"Mario jest bardzo ciekawym zawodnikiem. Pokazał na treningach i w czasie spotkań, że ma spory potencjał. Ponieważ z powodu kontuzji Dicksona mamy jedno wolne miejsce na stoperze, to w tym czasie chcemy jeszcze dokładniej przyjrzeć się temu młodemu środkowy obrońcy" - wypowiedział się na stronie oficjalnej wiceprezes Legii.

Booysen dostanie szansę, a Legia... pozbędzie się innego młodego obrońcy, Błażeja Augustyna. "Błażej jest młodym, bardzo obiecującym zawodnikiem. Chcemy żeby miał możliwość częstej gry, dzięki czemu stale by się rozwijał. W Legii nie ma aktualnie zbyt dużych szans na grę w pierwszej jedenastce i klub zdecydował, że chce go wypożyczyć. Na pewno nie chcemy go sprzedawać, ponieważ wierzymy, że w przyszłości będzie mocnym punktem naszej defensywy" - tłumaczy Trzeciak.