Nawet legendarny Gerd Mueller uważa, że Boruc to idealny kandydat na następcę Olivera Kahna "Moim zdaniem Boruc to obecnie jeden z najlepszych bramkarzy na świecie - powiedział najlepszy snajper w historii Bayernu i reprezentacji Niemiec, Gerd Mueller.

Reklama

"Czy widzę go w Bayernie? Pewnie, że tak. Ostateczną decyzję podejmą jednak Juergen Klinsmann i Uli Hoeness, ale z tego, co wiem, to Klinsmann jest pod wrażeniem umiejętności Boruca. Gdzie on teraz gra? W Celtiku Glasgow. No właśnie. Ta liga jest bardzo popularna w Stanach Zjednoczonych, więc Klinsmann mógł go sobie uważnie śledzić. Poza tym Bayern latem będzie chciał podtrzymać passę dobrych zakupów na rynku transferowym, więc kolejna gwiazda po Riberym, Tonim i Klose powinna się pojawić także w bramce" - powiedział Mueller, który obecnie jest II trenerem rezerw Bayernu.

W możliwość transferu Boruca do Bayernu nie wierzy za to dziennikarz „Kickera” piszący na co dzień o 20-krotnym mistrzu Niemiec, Karlheinz Wild. "Oczywiście w futbolu wszystko jest możliwe, ale rozmawiałem z dyrektorem generalnym Bayernu Uli Hoenessem i on mi potwierdził, że w przyszłym sezonie to Michael Rensing będzie pierwszym bramkarzem. Bayern jest zainteresowany kupnem doświadczonego bramkarza, który usiądzie w przyszłym sezonie na ławce rezerwowych. Wątpię, by Boruc chciał pełnić taką rolę. Osobiście więc wątpię w ten transfer" - powiedział DZIENNIKOWI Wild.

Jak donoszą jednak niemieckie media, zatrudnienie Boruca jest pomysłem Juergena Klinsmanna, który od przyszłego sezonu zostanie trenerem Bayernu: "Klinsmann, zanim przeprowadzi jakikolwiek transfer, będzie musiał jednak uzgodnić politykę personalną z szefami klubu" - mówi Wild. "Być może uda mu się przekonać działaczy do Boruca. Wiadomo, że futbol to twardy biznes i obietnice składane Rensingowi mogą okazać się nic nie warte".

Szczególnie, że młody bramkarz, mimo naprawdę dobrego początku w niemieckim klubie, ostatnio ma spore wahania formy: "Nie jestem pewien, czy Rensing jest najlepszym kandydatem na następcę Kahna" -= zdradza Wild. "W ostatnich meczach popełnił kilka dość poważnych błędów, które kosztowały Bayern stratę bramek. W klubie jednak wszyscy w niego wierzą" - dodaje.

Piłkarze Bayernu nie do końca ufają młodemu i niedoświadczonemu Rensingowi. Łukasz Podolski w szkockiej prasie zachwala umiejętności Boruca i zapewnia, że chętnie przywita go w Bayernie. Także inni zawodnicy lidera Bundesligi bardzo wysoko cenią reprezentanta Polski.

"Znam go z meczów w Celtiku. Jeśli jest bramkarzem i gwiazdą w tak znanym klubie, to musi być bardzo dobry" - mówi obrońca Bayernu, Marcell Jansen. "W Bayernie funkcjonuje jednak tradycja stawiania na niemieckich bramkarzy. Kiedyś był Sepp Maier, a teraz Kahn. Jeżeli ta tendencja miałaby zostać złamana, to musiałby trafić do nas prawdziwy fachowiec. Boruc po udanych mistrzostwach Europy może być właśnie takim kandydatem" - powiedział Jansen.

Reklama

Bramkarz reprezentacji Polski nie chce rozmawiać na temat transferu do Bayernu. Odmawia komentarzy na ten temat. Jego przyjaciele zdradzają jednak, że Boruc chętnie przeniósłby się do Monachium. "Z tego, co wiem, Boruc ma pozytywny stosunek do tego transferu" - powiedział bramkarz Dundee Utd. Łukasz Załuska."Zreszta nic dziwnego: Bayern to wielki klub, regularnie wygrywa Bundesligę i gra w Lidze Mistrzow. Artur mówił, że nie ma żadnej konkretnej propozycji. Potwierdził jednak, że jest wstępne zainteresowanie jego osobą ze strony Bayernu - dodał były dubler Boruca z Legii.

Załuska to wielki kibic bawarskiego klubu. Nawet swojego syna nazwał Oliver - oczywiście na cześć Kahna. "Chciałbym ściskać kciuki jednocześnie za mój ulubiony klub i ulubionego bramkarza - śmieje się Załuska. "Bayern to zespół w sam raz dla Artura. On ma w sobie coś takiego, że zawsze trafia do najbardziej medialnych klubów, gdzie na pewno będzie na ustach wszystkich. Tak było w Polsce, tak jest w Szkocji, więc Bayern też byłby idealny. Jeśli tam trafi, to na pewno będzie grać. Niemcy nie wyłożą przecież 10 mln funtów za rezerwowego. A w ogóle to kibicuję Arturowi w tym transferze, bo przecież wtedy Celtic zostanie bez bramkarza, a ja zrobię wszystko, żeby się tam znaleźć" - obiecuje Załuska.