piątek, 28 marca
Polonia Bytom - Wisła Kraków, godz. 20
Wisła nie powinna mieć problemów z pokonaniem Polonii, chociaż bytomianie nie są drużyną, która oddaje punkty bez walki. Szczególnie jeśli chce zmazać plamę na honorze, po tym jak jesienią Wisła rozgromiła ich 5:0. "Biała Gwiazda" coraz bliżej tytułu.

Reklama

sobota, 29 marca
Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski - Zagłębie Sosnowiec, godz. 16
To powinien być mecz do jednej bramki. Zagłębie ma co prawda nowego trenera, ale z pustego i Salomon nie naleje. Grodzisk tymczasem jest w gazie.

ŁKS - Zagłębie Lubin, godz. 16

Zagłębie nie może się w tej rundzie zebrać do kupy - gra bardzo chimerycznie i ciężko przewidzieć, jak zaprezentuje się w tej kolejce. Po beznadziejnym meczu w Warszawie lubinianie wygrali z Ruchem. W Łodzi tymczasem afera. PZPN twierdzi, że zawodnicy ełksy i zdegradowanego Zagłębia Sosnowiec umówili się na wynik 3:1 dla ŁKS-u i obstawiali go u bukmacherów! Czy to gwóźdź do trumny łódzkiego klubu?

Cracovia - Widzew Łódź, godz. 16

Po porażce z Legią Widzew jest coraz bliżej strefy spadkowej, a na sztab szkoleniowy RTS-u sypią się gromy. Wszystko przez to, że trener Marek Zub nie wystawił na Legię Stefano Napoleoniego, niezwykle skutecznego tej wiosny zawodnika. Widzew jest na krawędzi, bo porażka z krakowianami, w połączeniu z wygraną ŁKS-u, postawi go w fatalnej sytuacji. Cracovia ma o sześć punktów więcej, ale też drżeć będzie o wyniki do końca. Może być ciekawie.

Jagiellonia Białystok - GKS Bełchatów, godz. 16

Bełchatów zagra zmobilizowany, bo pod wodzą nowego trenera. Władze klubu, zniecierpliwione beznadziejnymi wynikami zespołu, wymieniły Oresta Lenczyka na Jana Złomańczuka. Przynajmniej na razie, bo wciąż żywa jest koncepcja zatrudnienia szkoleniowca z zewnątrz. Jeśli GKS chce wygrać, to lepsza okazja może się nie trafić. Jagiellonia jest wiosną równie słaba.







Ruch Chorzów - Lech Poznań, godz. 18.15 na Stadionie Śląskim
Ruchowi spodobała się gra na Stadionie Śląskim i z Lechem również zagra na tym chorzowskim molochu. Derby Śląska to jednak nie są, więc na ogromnym stadionie większość trybun będzie pusta. Będzie to sprawiało przygnębiające wrażenie. Drużyna Franciszka Smudy przyjedzie po zwycięstwo. "Franz" odstawił na ławkę Piotra Reissa, a "Kolejorz" rozgromił w ostatniej kolejce Bełchatów. Humory w Poznaniu więc dopisują. Czy Ruchowi uda się je skutecznie popsuć?

niedziela, 30 marca
Legia Warszawa - Korona Kielce, godz. 14.45
Dziwna pora spotkania, ale piłkarze muszą zagrać tak, jakby mecz toczył się przy świetle wielkich reflektorów. Po pierwsze, legioniści wciąż chcą wydłużyć okres, w którym Wisła pozostaje bez mistrzowskiej korony. Po drugie, wciąż liczą na puchary. Korona musi zagrać dobrze, jeśli chce uratować swojego trenera - a w sercu legionistę - Jacka Zielińskiego. Choć ptaszki ćwierkają, że "Zielowi" nic już nie pomoże i po sezonie odejdzie z kieleckiego klubu.

Odra Wodzisław - Górnik Zabrze, godz. 15
Kolejne w tej rundzie derby Śląska przysporzą emocji głównie kibicom obu klubów, bo wynik tego meczu nie jest istotny dla wyglądu ligowej tabeli. Ot, starcie dwóch średniaków.