A jeszcze pod koniec sezonu zasadniczego Gortat nie wierzył, że "załapie" się do play-offów. "Musiałby zdarzyć się cud" - mówił.

I najwyraźniej się zdarzył. Wprawdzie Polak we wtorkowym meczu nie oddał na kosz rywali nawet jednego rzutu, ale zanotował za to cenną zbiórkę w ofensywie. I najważniejsze - jego Orlando po dramatycznym meczu wygrało z Toronto i w serii do czterech zwycięstw prowadzi już 2:0.

Reklama

Wyniki wtorkowych spotkań pierwszej rundy play off:

Konferencja Wschodnia

Orlando Magic - Toronto Raptors 104:103
(stan rywalizacji - 2:0 dla Magic)

Konferencja Zachodnia

New Orleans Hornets - Dallas Mavericks 127:103
(stan rywalizacji - 2:0 dla Hornets)

San Antonio Spurs - Phoenix Suns 102:96
(stan rywalizacji - 2:0 dla Spurs)