Agnieszka trenowała nie z młodszą siostrą Urszulą, a z byłym medalistą mistrzostw Polski, 27-letnim Sebastianem Rutką.
Trening z mężczyzną wygląda zupełnie inaczej. "Faceci biją piłki szybko, a do tego z potworną rotacją. Zajęcia z Sebastianem są przydatne przede wszystkim przed starciami z takimi rywalkami jak: Justine Henin, Amelie Mauresmo oraz Swietłana Kuzniecowa" - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Radwańska.
Nasza najlepsza tenisistka na turnieju w stolicy zmagać się będzie nie tylko z rywalkami. "Choroba ciągle trzyma. Boli ucho, gardło, mam katar, nie mogę dobrze oddychać. Gdyby nie chodziło o turniej w Warszawie, pewnie bym się zastanawiała, czy w ogóle jest sens grać w takim stanie. Ale to jedyna okazja by pokazać się polskim kibicom, więc nie ma mowy o rezygnacji - mówiła Sport.pl Radwańska.
"Isia" trenowała wczoraj wieczorem dwie godziny na kortach Warszawianki, gdzie za dwa dni zaczyna się pokazowy turniej Suzuki Warsaw Masters. Do stolicy przyjedzie kilka gwiazd światowego tenisa, na czele z Lindsay Davenport i Swietłaną Kuzniecową. Już pierwszego dnia Radwańska ma się spotkać w elektryzującym pojedynku z Martą Domachowską, drugą rakietą tenisową w Polsce.