Jak to możliwe? Według partii opozycyjnych, na krótko przed meczem Berlusconi miał zadzwonić do selekcjonera włoskiej reprezentacji i zasugerować mu skład na mecz Włochy-Holandia.
Skąd podejrzenia? Według Giacchettiego, o naciskach Berlusconiego świadczy wystawienie jednocześnie trzech słabo grających środkowych napastników Milanu - Gennaro Gattuso, Andrea Pirlo i Massimo Ambrosiniego. A właśnie Berlusconi jest właścicielem Milanu.
Deputowany Partii Demokratycznej Roberto Giacchetti chce, by premier odpowiedział na interpelację w tej sprawie.
Włochy przegrały z Holandią w swoim pierwszym meczu na Euro 0:3. Gole dla pomarańczowych strzelili Ruud van Nistelrooy, Wesley Sneijder i Giovanni van Bronckhorst.