10. etap Tour de France wygrał Włoch Leonardo Piepoli z grupy Saunier Duval - Scott. Nowym liderem został Australijczyk Cadel Evans z Silence - Lotto, który odebrał prymat Luksemburczykowi Kimowi Kirchenowi. Ale wyprzedza go zaledwie o jedną sekundę!

To był etap naszpikowany ucieczkami, pogoniami i dynamicznymi akcjami. Premię górską, ku uciesze tłumów, wygrał Francuz Remy Di Gregorio z Francaise Des Jeux.

Reklama

Jedyny Polak w Tour de France Sylwester Szmyd dojechał do mety w dalszej grupie.