"Jeden z lekarzy sportowych otwarcie do mnie powiedział, że może przypisać mi EPO, albo jakiś inny doping. Byłam zażenowana i zapewniam, że nigdy czegoś takiego nie brałam pod uwagę" - opowiada oburzona sportsmenka. Jak Spitz postrzega powroty do sportu kolarzy złapanych na dopingu? Coraz częściej mówi się, że do ścigania wrócą Lance Armstrong i Ivan Basso. "Nie rozumiem dlaczego rozwija się przed nimi czerwony dywan i zaprasza na salony. To ludzie złapani na dopingu i nie powinni mieć już wstępu do kolarskiego świata" - ostro komentuje Spitz.

Reklama