"Wszystko mnie boli, ale przeciwskazań nie ma. Lekarze ostrzegli mnie tylko, bym się znów nie wywróciła, bo wtedy wszystkie operowane miejsca się rozlecą" - powiedziała Włoszczowska.
Trasa w maratonie jest bezpieczna - liczy od 80 do 120 kilometrów i biegnie przez szerokie drogi. Włoszczowska mówi, że za wszelką cenę chce usłyszeć "Mazurka Dąbrowskiego".
Maja Włoszczowska wiele ryzykuje. Nasza kolarka górska zdecydowała, że wystartuje w mistrzostwach Europy w maratonie MTB w Estonii. A przecież zaledwie dwa tygodnie temu podczas mistrzostw świata Włoszczowska miała groźny wypadek, w którym doznała licznych obrażeń.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama