23 lutego na gali Polsat Boxing Night Artur Szpilka w ringu zmierzy się z Krzysztofem Zimnochem. Jednak obaj bokserzy są w gorącej wodzie kąpani i pierwsze ciosy wymienili już podczas oficjalnej konferencji.
Wszystko zaczęło się, gdy obaj pięściarze stanęli naprzeciw siebie. Najpierw była utarczka słowna, która po chwili przerodziła się w bójkę. W ruch poszły pięści, a z ust bokserów posypały się przekleństwa.
szpilka to prawdziwy protestant. Agresywny do granic możliwości.
0
0
Kobieta
2013-01-07 22:24:59
to zwykłe chuligaństwo
0
0
pinokio
2013-01-07 15:51:45
prawdziwi katolicy najpierw znak krzy za ,potem ,k...wy a potem w morde .super.
0
0
gosc
2013-01-07 14:37:25
"Pierwszemu nerwy puściły Zimnochowi, który zaatakował rywala głową. Na odpowiedz Szpilki nie trzeba było długo czekać i zaczęło się. " - chyba odwrotnie. to szpilka zaatakowal glowa
Komentarze(42)
Pokaż:
tyle w temacie