74 lata temu, 1 sierpnia 1944 r., w obliczu zła, miał miejsce jeden z najodważniejszych czynów w dziejach ludzkości. Polska armia podziemna, która składała się zarówno z mężczyzn i kobiet, jak również i dzieci, powstała aby walczyć z okupującym Polskę brutalnym reżimem nazistowskich Niemiec - mówił Tyson na nagraniu opublikowanym w serwisie Youtube na profilu polskiej firmy z branży FMCG. Bokser przypomniał, że Niemcy zabili 6 mln mieszkańców Polski - 3 mln polskich Żydów i 3 mln etnicznych Polaków.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Jestem znany na całym świecie, byłem niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej. Lecz dla mnie prawdziwymi mistrzami są ci dzielni polscy bohaterowie. Walczyli za wolność przeciwko prześladowczym i brutalnym siłom zła. Niestety, po utrzymywaniu się powstania przez niewiarygodne 63 dni, Niemcy nazistowskie zrównały stolicę Polski, Warszawę, z powierzchnią ziemi, zabijając ponad 150 tys. niewinnych osób" - powiedział Tyson. Na koniec dodał, że nigdy nie zapomni "tych bohaterów oraz ich poświęcenia dla całego świata". "Nie wolno nam nigdy zapomnieć - zaapelował bokser.

W nagraniu można zobaczyć także zdjęcia przedstawiające powstańców pochodzące z kolekcji Muzeum Powstania Warszawskiego. Ich autorami są Marian Grabski "Wyrwa", Eugeniusz Lokajski "Brok" oraz Stefan Rassalski "Ster". Twórcą i sponsorem filmu jest polski biznesmen Wiesław Włodarski.

52-letni Mike Tyson, znany też jako Iron Mike (Żelazny Mike), jest ikoną boksu, najmłodszym czempionem wagi ciężkiej - zdobył pas w wieku zaledwie 20 lat. Karierę zakończył w 2005 r., a ostatnio dużo podróżuje po świecie, zarabiając na swym wizerunku i popularności. Był m.in. w Polsce, Czechach i Kazachstanie. Prywatnie jest ojcem ośmiorga dzieci.