Od kilku dni w górach panują ekstremalne warunki pogodowe. Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Mimo tego Artur Szpilka chciał zdobyć Śnieżkę. Cel jednak nie został osiągnięty. Plany pokrzyżowała pogoda. Pięściarz i jego pies zostali ewakuowani ze schroniska na wysokości 1400 m. n.p.m.
O całym zdarzeniu na jednym z portali społecznościowych poinformował sam zainteresowany. Pod filmikiem, który zamieścił Szpilka pojawiło się sporo krytycznych komentarzy. Internauci nie zostawili na bokserze suchej nitki. Ich zdaniem pięściarz wykazał się bezmyślnością zabierając na taką wycieczkę psa.