Można było tej sytuacji uniknąć. Czy rozmawialiśmy po wyścigu? Nie ma o czym dyskutować. Taki jest ten sport. Szkoda. Sądzę, że Sutil lubi sobie czasem w pierwszych zakrętach zaprzepaścić wyścig, ja nie lubię. Zwłaszcza gdy jest to pierwszy wyścig, podczas którego bardzo ważne jest zebranie danych i zdobycie punktów, które dzisiaj były spokojnie w naszym zasięgu.
O torze Bahrajn
Nie ułatwiał nam zadania, bo dla naszego bolidu to jeden z gorszych torów. Tutaj potrzebny jest jak największy docisk, a to nie jest najlepsza strona naszego auta.
O kwalifikacjach
Gdybym nie stracił pół sekundy w 16. zakręcie, to byłbym dwie pozycje wyżej. Bolid nagle wpadł w nadsterowność i prawie się obrócił. Podczas jazdy mieliśmy problemy z pewnym przyciskiem, który sam się aktywował. Było trochę paniki, ponieważ samochód zachowywał się zupełnie inaczej niż na treningu, a ustawień tak bardzo nie zmieniliśmy.
O początku sezonu
Większość ludzi nie spodziewała się, że będziemy w stanie walczyć o siódme miejsce w czasówce. Patrząc na ostatnie wyścigi Renault z ubiegłego roku i kwalifikacje w Bahrajnie widać wyraźny postęp. Każdy w zespole wie, gdzie musimy się poprawić i będziemy to robić. Niestety to jeszcze potrwa. Potrzebujemy trochę czasu.
p