Lewis Hamilton nie dba o stan swojego konta. "Nawet nie wiem ile mam na nim pieniędzy. Jeszcze nigdy nie widziałem wydruku. Wiem tylko, że ważność mojej karty wygasła jak byłem w Niemczech. W portfelu mam tylko prawo jazdy" - powiedział w rozmowie z angielską bulwarówką "News of the World".
To jak młody Brytyjczyk kupuje rzeczy? "Dostaję je. Ubrania daje mi Hugo Boss, zegarki Tag Heuer. Samochód mam od Mercedesa. Ale w najbliższym czasie będę musiał pojechać po jakieś zakupy. Zbliżają się święta i chcę kupić moim kuzynom jakieś fajne rzeczy" - wyjaśnił Hamilton.
22-latek ma jedno marzenie. "Będę oszczędzał na jakąś wielką łódź. Zawsze o czymś takim marzyłem. Chociaż i tak najlepszym uczuciem jest to jak podchodzą do mnie młodzi kibice i mówią, że chcieliby być jak ja" - stwierdził Lewis Hamilton.
Eksperci przewidują, że Lewis Hamilton przez wiele lat będzie rządził w Formule 1. Zarobi dzięki temu gigantyczną fortunę. W najbliższym czasie ma podpisać nową umowę z McLarenem. Dzięki niej będzie zarabiał 10 mln funtów rocznie. Ale młody Brytyjczyk się tym nie przejmuje. "Nie zależy mi na pieniądzach" - twierdzi Hamilton.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama