Raikkonen lubi spełniać swoje zachcianki. Stać go na to. Ostatnio stwierdził, że chętnie by spędził wolny czas na łódce, więc kupił sobie luksusowy jacht - Sunseeker Predator 72.

Długo się nim jednak nie nacieszył, bo kilka dni temu jacht wpadł w morskie otchłanie. Wszystko miało miejsce w Haminie, w południowo-wschodniej Finlandii. Kimi zaprosił swoich przyjaciół do domku na wybrzeżu Bałtyku. W pewnym momencie towarzystwo postanowiło popływać na nowym jechcie mistrza kierownicy. Niestety, łódka nie dotarła do plaży, na której leniwie wyciągali się przyjaciele Raikkonena. Sternik wprowadził jacht na mieliznę i Raikkonen mógł tylko patrzeć, jak luksusowa łódź zawadza o dno - wytropił serwis zczuba.pl.

Reklama

Na szczęście jacht nie zatonął całkowicie - można go było, z pomocą straży przybrzeżnej, wyciągnąć na ląd. Raikkonen był bardzo zdenerwowany. Przed GP Kanady zamiast odpocząć, tylko niepotrzebnie się zdenerwował.