"Dla mnie Monza to szczególne miejsce. Tutaj przed dwoma laty, już w trzecim wyścigu w karierze, wywalczyłem pierwsze podium. Dla uhonorowania i upamiętnienia tego wydarzenia w najbliższej Grand Prix pojadę w nieco inaczej pomalowanym kasku" - zdradza Kubica.
Polak podkreśla w wywiadach, że tor Monza jest dla niego ważny także z innego powodu. "Jako kierowca dojrzewałem właśnie we Włoszech, mam tam sporo znajomych i wiem, że wielu Włochów będzie trzymać za mnie kciuki" - powiedział Kubica.