"Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o wycofaniu się Hondy, ale nie ma ona żadnego wpływu na nasze zaangażowanie w Formułę 1" - powiedział Klaus Draeger, członek zarządu BMW.

Reklama

"Nasz udział w wyścigach jest integralną częścią strategii firmy. Nie ma lepszego sposobu na demonstracje naszych wartości niż Formuła 1. Poza tym F1 jest świetnym polem doświadczalnym dla rozwiązań, które będziemy później chcieli stosować w samochodach seryjnych" - dodał.

>>>Honda wycofuje się z Formuły 1

BMW ma to szczęście, że bilans zysków i strat jest na plusie. W ciągu trzech lat startów zespół BMW Sauber dwa razy staną na podium w klasyfikacji konstruktorów, a w 2008 roku wygrał swój pierwszy wyścig i zaliczył pierwszy dublet (GP Kanady, Kubica był pierwszy, Heidfeld drugi).

Reklama

Powodów do obaw na razie więc nie ma.