>>>Zobacz, kim jest polski następca Roberta Kubicy
Kubica wypatrzył swojego następcę z Polski już jakiś czas temu i postanowił w niego zainwestować. Współpraca dwóch Polaków przynosi efekty - Basz zaczął wygrywać w kartingach i kto wie, czy nie podąży śladem starszego kolegi.
"Propozycja od Roberta to dla mnie wielki zaszczyt, a zarazem ogromna szansa, by walczyć o najwyższe lokaty. Jestem gotowy do ścigania się z najlepszymi. Zamierzam to udowodnić w tym sezonie i nie zawieść Roberta, którego znam od dawna i który jest moim wielkim idolem" - cieszy się Basz.