"Formuła 1 jest bardzo popularna w Australii, ludzie się tym naprawdę emocjonują. Zainteresowanie niedzielnym wyścigiem jest spore, tak w prasie, telewizji, jak i wśród kibiców. " - powiedziała była koszykarka reprezentacji Polski, mistrzyni Europy z 1999 roku Małgorzata Dydek, która z mężem i synkiem mieszka w pobliżu Brisbane.
>>>Kubica: Mój bolid ślizgał się po torze
Niedzielna rywalizacja kierowców w Melbourne rozpocznie się po raz pierwszy w historii GP Australii o godz. 17.00 czasu lokalnego (w Polsce będzie to godzina 8.00 po zmianie czasu). Dotychczas wyścig inaugurujący sezon mistrzostw świata rozpoczynano o godzinie 14.00 czasu miejscowego, ale ze względu na transmisje telewizyjne do Europy, organizatorzy zdecydowali się przesunąć zmagania kierowców na późne popołudnie.
Przesunięcie wyścigu może utrudnić kierowcom warunki rywalizacji, tak, jak to miało miejsce w treningach. W piątek zmorą kierowców były ostre promienie zachodzącego słońca, które poważnie ograniczają widoczność na niektórych odcinkach toru Albert Park w Melbourne.