Zgodnie z porozumieniem FIA wycofała się z proponowanej redukcji budżetów do 44 mln funtów, a sam Mosley zapowiedział się, że nie wystartuje w wyborach na stanowisko prezydenta FIA. Zespoły zgodziły się natomiast na ograniczenie wydatków i zmniejszenie ich do poziomu z lat 90. XX wieku. Teraz jednak FIA z tych postanowień zaczyna się wycofywać...

Reklama

– Zgodnie z art. 66 Międzynarodowego Kodeksu Sportowego na jakiekolwiek zmiany muszą się zgodzić wszystkie zainteresowane strony – powiedział Mosley. Oznacza to, że zmiany muszą zaakceptować jeszcze Force India i wykluczony z FOTA team Williamsa, oraz przyszłoroczni debiutanci: Manor GP, USF1, Campos. Negocjacje będą prowadzone przy okazji zbliżającego się GP Niemiec.

Czy to koniec konfliktu? Mosley chce się wycofać z wcześniejszych ustaleń z FOTA i zapowiedział, że będzie ubiegał się reelekcję. Najgroźniejszymi kontrkandydatami Brytyjczyka są Francuz Jean Todt i Fin Ari Vatanen.