"Na Monzy siła docisku bolidów do nawierzchni jest jeszcze mniejsza, niż na Spa. Na obydwóch torach pojazdy BMW Sauber są bardzo szybkie, bo nie wymagają dużej siły docisku" - tłumaczy Polak, który tydzień temu zajął czwarte miejsce w Grand Prix Belgii.

Grand Prix Włoch tradycyjnie już zamknie europejską część kalendarza MŚ, a po nim kierowców czekają cztery starty w Azji i Ameryce Południowej na torach bardzo odbiegających specyfikacją od Monzy.

Kubica jest bardzo zmotywowany do uzyskiwania jak najlepszych wyników w ostatnich wyścigach sezonu, bowiem szuka nowego pracodawcy. BMW Sauber ogłosił w sierpniu, że wycofuje się z F1.



Reklama