Lewis Hamilton dopiero co zadebiutował w Formule 1. Za pierwszy sezon w teamie McLaren zarobi niewiele jak na kierowcę. Jego wypłata wyniesie tylko 500 tysięcy funtów. Tymczasem kolega z teamu McLaren Fernando Alonso ma obiecane 10 milionów. A to tylko podstawa gaży. Do tego dochodzą premie za udział w reklamach.

Reklama

Młody Lewis nie mógł przed sezonem liczyć na udział w reklamach. Jednak po serii udanych wyścigów i wygranej w Montrealu w ostatnią niedziele wszystko się zmieniło. Już teraz Hamilton dostał 300 tysięcy funtów premii od szefów. A to dopiero początek.

Chcąc zatrzymać u siebie utalentowanego kierowcę, team McLaren zamierza podnieść Hamiltonowi pensje do 4 milionów funtów. Do tego sponsor drużyny firma Vodafone chce, by młody kierowca zagrał w jej reklamach. Za co dostanie krocie.

Od następnego roku zarobek Lewis Hamiltona powinien wynieść ponad 50 milionów funtów za sezon. To więcej niż gaża Davida Beckhama, który zarabia o połowę mniej. Hamilton ma również szansę na pobicie rekordu wszech czasów, wynoszącego 400 milionów funtów. Należy on do innego mistrza kierownicy Michaela Schumachera, który już jednak skończył karierę. Eksperci obliczyli, że 22-letni Lewis Hamilton przez całą swoją karierę powinien zarobić grubo ponad 500 milionów.

Reklama