Od kilku tygodni w mediach aż huczy od plotek na temat możliwych roszad w ekipie BMW. Nie wytrzymało tego kierownictwo niemieckiego zespołu i postanowiło dać jasny sygnał na temat przyszłości swoich kierowców. Mario Theissen chce w ten sposób uspokoić Roberta Kubicę i Nicka Heidfelda.
Obaj kierowcy mogli poczuć się zagrożeni, gdy w gazetach zobaczyli zdjęcie ich szefa rozmawiającego z Fernando Alonso. Hiszpański kierowca jest bardzo niezadowolony ze ścigania się w jednym zespole razem z Lewisem Hamiltonem i podobno szuka sposobu na zerwanie swojego trzyletniego kontraktu z teamem McLaren.
"Rozmawiałem z Alonso we Francji” - potwierdził Theissen. Jednak zaprzeczył, że rozmowa dotyczyła ściągnięcia Hiszpana do BMW. "Nie prowadzimy z nim żadnych rozmów odnośnie jego przyszłości" - podkreślił szef Roberta Kubicy.
Robert Kubica może spać spokojnie. Nikt nie zajmie jego miejsca w BMW Sauber. Wczoraj szef niemieckiego teamu powiedział, że chce wypożyczyć młodego Sebastiana Vettela do innego zespołu. A dziś Mario Theissen zaprzeczył plotkom, że od przyszłego sezonu w BMW będzie jeździł mistrz świata F1 Fernando Alonso.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama