36-letni Loeb przed rokiem miał wystąpić w barwach zespołu Toro Rosso w wyścigu F1 o Grand Prix Abu Zabi, ale Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA) nie wydała mu niezbędnej superlicencji, tłumacząc to zbyt małym doświadczeniem.
"Porzuciłem już myśli o startach w Formule 1. To zamknięty temat. Rok temu chciałem spróbować sił, ale głównie dla rozrywki, poczuć przyjemność z jazdy bolidem. Nie udało się, trudno. Nie sądzę, bym kiedyś spróbował" - podkreślił Loeb.
Jak dodał, w jego wieku zaczyna powoli myśleć o zakończeniu kariery. "Czasu nie da się oszukać. Powoli muszę zacząć myśleć o innym zajęciu" - zaznaczył.
W przyszłym roku Francuz będzie jeździł w barwach Citroena w rajdowych MŚ. Będzie to jego 11. sezon w tej rywalizacji.