Kierowca BMW Sauber - co potwierdza wielu specjalistów - jechał za Brytyjczykiem. Lewis Hamilton za szeroko pojechał na jednym z zakrętów. Robert Kubica chciał to wykorzystać i wyprzedzić kierowcę McLarena.

Reklama

Hamilton zorientował się, że popełnił błąd, "ściął" zakręt i staranował polskiego kierowcę. Sędziowie wlepili mu za to karę przejazdu przez strefę serwisową. Kubica stracił przez to szansę na podium w Grand Prix Japonii.