Mimo że do Polak do wyścigu ruszał z pierwszego pola startowego, to na metę dojechał "dopiero" na trzecim miejscu. Kubica uważa jednak, że i tak nie ma prawa narzekać. "Po raz drugi z rzędu udało się stanąć na podium i jestem z tego zadowolony. Radość jest tym większa, że BMW Sauber objęło prowadzenie w klasyfikacji generalnej konstruktorów" - powiedział 23-letni kierowca.

Reklama

Kubica na torze w Shakir mógł walczyć nawet o zwycięstwo. Niestety już na starcie naszego kierowcę wyprzedził Felipe Massa. Po chwili Polak znów był w opałach. "Nie dostałem informacji, że na torze są plamy oleju. Gdybym o tym wiedział, Kimi Raikkonen by mnie nie wyprzedził. Kiedy wjechałem w części karoserii leżące na torze, myślałem, że przebiłem oponę i stąd problem. Byłem już nawet bliski zjechania na zmianę opon. Ale cóż - następnym razem będzie lepiej. Do zobaczenia w Barcelonie" - zakończył Polak.

W klasyfikacji generalnej Kubica awansował na 4. miejsce. Prowadzi Raikkonen (19 pkt), przed Heidfeldem (16 pkt) i Hamiltonem (14 pkt). Polak ma 14 punktów, tyle samo co Brytyjczyk, ale kierowca McLarena ma jeden wygrany wyścig i to decyduje o tym, że jest wyżej. 14 punktów ma także Kovalainen, ale ten z kolei ma gorszy od Kubicy bilans najwyższych miejsc.

W klasyfikacji konstruktorów prowadzi BMW Sauber z dorobkiem 30 punktów. 29 punktów ma Ferrari, 28 - McLaren.