Prędkość wiatru dochodziła do 70 km/h, a więc zamiast pracować nad ustawieniami auta, Heidfeld skoncentrował się na sprawdzaniu systemów, a po południu inżynierowie skupili się na gromadzeniu danych na temat mechanicznych komponentów samochodu.

Reklama

"Mimo, że test musiał być raz przerwany, kiedy wiatr naniósł jakieś śmieci na tor, to jednak po południu zdołałem wykonać kilka dłuższych przejazdów" - powiedział Heidfeld. "Zakończyłem dzień, wykonując symulowane starty wyścigu na różnych mieszankach opon".

"Jeździmy już z silnikiem V8 w wersji na rok 2009 z ograniczeniem obrotów do 18.000 na minutę, a także z użyciem KERS. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z testów, zwłaszcza jeśli chodzi o niezawodność nowego auta. Teraz będziemy oczywiście chcieli przekonać się, jak wypadamy na tle konkurencji” - podsumował menedżer zespołu Walter Riedl.

Kolejne testy zespół BMW Sauber będzie przeprowadzał w Bahrajnie z Ferrari i Toyotą. Pierwsza seria jazd odbędzie się w dniach 10-13 lutego, a druga w dniach 16-19 lutego.