Massa wrócił do boksu po zaledwie czterech przejechanych okrążeniach. W jego Ferrari zepsuła się skrzynia biegów. Wcześniej w tym samym modelu bolidu szwankował system KERS - problemy miał z nim Kimi Raikkonen.

Glock i Heidfeld żadnych problemów nie mieli. Kierowca Toyoty przejechał 72 okrążenia, Heidfeld - 64. Najszybszy był Niemiec z BMW Sauber.

Reklama

Po południu BMW Sauber nie uniknęło kłopotów. Bolid Niemca dwukrotnie zatrzymał się na torze. Nick Heidfeld przejechał jeszcze tylko 18 okrążeń. Jego najlepszy czas dnia to 1:32,933.

"Problemy kosztowały nas trochę czasu. Ale mimo tego zdołałem pokonać 444 kilometry. Zrobiliśmy postępy jeśli chodzi o rozwój bolidu. Wciąż uczymy się naszego nowego auta, wiemy już, gdzie można coś ulepszyć" - powiedział Heidfeld.

Wyniki środowych testów:

1. Timo Glock (Niemcy/Toyota TF109) - 1.32,492 (132 okrążenia)
2. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari F60) - 1.32,917 (105)
3. Nick Heidfeld (Niemcy/BMW-Sauber F1.09) - 1.32,993 (82)