Decyzja ta jest przede wszystkim ukłonem organizatorów wobec europejskich stacji telewizyjnych, których transmisje z Formuły 1 cieszą się największą oglądalnością, ale także wobec miejscowych kibiców, by mogli pojawić się na Albert Park po pracy.
Zmianom uległ terminarz całego weekendu Grand Prix, bowiem piątkowe treningi przesunięto na godzinę 12.30 (2.30 czasu polskiego) i 16.30 (6.30), sobotni na godzinę 14:00 (5.00), a trzy godziny później wystartują kwalifikacje (8.00).
Już nie trzeba będzie zarywać nocy. Organizatorzy Grand Prix Australii, która 29 marca zainauguruje sezon mistrzostw świata Formuły 1, podjęli decyzję o przesunięciu o trzy godziny startu imprezy. Oznacza to, że wyścig ruszy o godzinie 8.00 czasu polskiego, a nie jak dotychczas o 5.00.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama