O ile Hamilton w Australii dojechał do mety, o tyle Kovalainen zakończył występ już na pierwszym okrążeniu po tym, jak zjechał do boksu po uszkodzeniu bolidu w stłuczce z jednym z rywali i już nie wrócił na tor. Dzięki temu jego silnik nie jest w żaden sposób zużyty.

Reklama

>>>Kubica poznawał opony

W ciągu poprzedniego weekendu wszyscy kierowcy korzystali z tych samych jednostek napędowych podczas trzech dni zmagań na torze Albert Park. W Malezji szefowie ekip - poza McLaren - przeprowadzili jednak już pierwsze zmiany.

Jako pierwsi z nowych silników skorzystali już podczas piątkowych treningów Francuz Sebastien Bourdais i Szwajcar Sebastien Buemi z Toro Rosso-Ferrari.

Zgodnie z nowym regulaminem w całym sezonie każdy kierowca może skorzystać z ośmiu jednostek napędowych w 17 wyścigach, a każda nadprogramowy silnik użyty przez niego powoduje przesunięcie o dziesięć lokat do tyłu na starcie najbliższej Grand Prix.

Reklama