>>>Zobacz, jak Lakersi wygrali po dogrywce

Nasz koszykarz na parkiecie spędził ponad 15 minut. W tym czasie zdobył cztery punkty, zaliczył też trzy zbiórki. Najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Kobe Bryant - 29 punktów, zaś u gości prym wiódł Rashard Lewis - 34 "oczka".

Reklama

Teraz rywalizacja przenosi się z Los Angeles do Orlando - kolejna odsłona wielkiego finału NBA w nocy z wtorku na środę czasu polskiego.