Ten mecz Livingston zapamięta do końca życia. "Zerwał więzadła w kolanie oraz uszkodził torebkę stawową. O treningach będzie musiał zapomnieć" - mówi lekarz.
Teraz zawodnika będzie czekała operacja i bardzo długa rehabilitacja. Livingston mierzy 2 metry, ale waży zaledwie 80 kg. To trochę za mało. Nie dość, że nie potrafi się przepchnąć pod kosz to jest notorycznie obijany przez rywali i łapie kontuzje.
Trzy lata temu podczas treningu z Clippers niechcący kopnął go kolega z drużyny. Efekt? Kontuzja kolana i 2 miesiące wolnego. Kiedy wrócił, to w jednym z pierwszych meczów zagrał przeciwko Orlando Magic i wybił sobie bark. Przeszedł specjalistyczną operację i pauzował 3 miesiące.
W tym sezonie Livingston rozegrał 54 spotkania. Na boisku przebywał średnio 30 minut. Notował średnio 9,3 punktu, 3,4 zbiórek i 5,1 asyst na mecz.
Uwaga poniższy film jest dla ludzi o mocnych nerwach!