Do incydentu doszło w kwietniu 2003 roku, kiedy to trzech koszykarzy w nocnym klubie miało spięcie z tancerką oraz jej mężem i pracownikiem ochrony. Payton został oskarżony o napaść i pobicie. Groziło mu nawet 10 lat więzienia, ale udało się załagodzić karę. Poszkodowani domagają się od zawodników 18 milionów dolarów za poniesione szkody. Oskarżenie jest również kierowane do samej NBA. Małżeństwo twierdzi, że władze ligi wspierały swoich zawodników.

Rzecznik prasowy NBA, Tim Frank, nie chciał skomentować zaistniałej sytuacji. Sam koszykarz będzie miał czas, bo w poniedziałek złapał kontuzję, która go wyklucza przez trzy tygodnie z gry.