Koszykarz trafił do grona takich gwiazd NBA jak: Kobe Bryant (Los Angeles Lakers), LeBron James (Cleveland Cavaliers), Steve Nash (Phoenix Suns). Oni wszyscy mają umowy z koncernem Nike. "To solidna firma. Poza tym zawsze dobrze mi się grało w ich obuwiu" - zachwala Oden.
Pierwszą gwiazd Nike był legendarny Michael Jordan. Ale on akurat za obuwiem Nike nigdy nie przepadał. W swoim pierwszy modelu butów "Air Jodan" nie chciał grać. "To są kolory diabła. Nie założę ich na nogi" - mówił w 1985 roku Jordan. Nic nie miał do gadania. Do dzisiaj jego buty sprzedają się jak świeże bułeczki.
Miesiąc temu koszykarz podpisał inną umowę. Tym razem z firmą Topps, która produkuje karty z koszykarzami NBA. Zarobił on blisko 3 miliony dolarów.
Greg Oden to główny kandydat z numerem pierwszym w tegorocznym drafcie ligi NBA. Jeszcze nie gra w tej najlepszej koszykarskiej lidze świata, a już zarabia miliony. Podpisał właśnie kontrakt z firmą Nike. Będzie miał własną serię butów.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama