Mimo osłabienia spowodowanego pozytywnymi wynikami testów koronawirusowych (w składzie zabrało m.in. Ivany Jakubcovej, Zuzanny Sklepowicz czy Hanne Mestdagh), podopieczne Krzysztofa Szewczyka wygrywając w Mińsku zapewniły sobie dalszą grę w EuroCup.
Pierwsza połowa, choć częściej prowadziły lublinianki była dosyć wyrównana i na przerwę koszykarki schodziły przy stanie 29:29. Trzecia i czwarta kwarta stały jednak pod znakiem dominacji polskiej drużyny, głównie dzięki skutecznej grze Amerykanek - najlepszej na parkiecie Kamiah Smalls i dominującej pod obydwiema tablicami Natashy Mack (12 zbiórek), które znakomicie były wspierane i obsługiwane podaniami przez Serbkę Aleksandrę Stanacev, która miała 10 asyst i 8 zbiórek.
W grupie C Pucharu Europy Pszczółka odniosła trzy zwycięstwa i doznała trzech porażek.