Po porażce w finale ligi NBA Stan Van Gundy postanowił przebudować skład swojego zespołu. Wszystko wskazuje na to, że Amerykanin pożegna się nie tylko z Alstonem, Battie, Lee i Turkoglu, ale także z Marcinem Gortatem. Jest to o tyle zaskakujące, że w trakcie finałów amerykański szkoleniowiec wielokrotnie bardzo Polaka chwalił. Po jednym z meczów z LA Lakers przyznał nawet, że najmniej pretensji ma właśnie do Polskiego Młota. Wątpliwie więc, by wciąż czuł do niego żal, po tym jak ten krytykował go na łamach polskiej prasy. Mimo to na celowniku Van Gundy’ego znajduje się Wallace. Doświadczonym koszykarzem mającym na swoim koncie mistrzostwo NBA z Detroit Pistons interesują się również Boston Celtics. W tej sytuacji nie można wykluczyć, że jeśli Celtowie go nie zatrudnią, to spróbują sięgnąć po Gortata.

Reklama

>>>O'Neal zmienia klub, Gortat wiąż czeka

To nie koniec możliwych wariantów. Orlando chcieliby podpisać kontrakt z silnym skrzydłowym Brandonem Bassem, którego chcą się z kolei pozbyć działacze Dallas Mavericks. Próbowali go oni oddać do Houston Rockets w zamian za Rona Artesta, ale nic z tego nie wyszło. Od jakiegoś czasu zespół Mavs wymienia się zaś w gronie chętnych do zakupu polskiego gracza. Skoro tak, to całkiem możliwe, że nasz rodak powędruje do nich w zamian za właśnie Bassa. Szczególnie że wraz z Vince’em Carterem do Magic przyszedł Ryan Anderson mogący z powodzeniem występować na pozycjach cztery/pięć.

Wcześniej mało kto spekulował na temat Andersona w Orlando. Równie zaskakujące są też informacje związane z Bassem. Te doniesienia oznaczają, że koszykarz rodem z Łodzi nie ma szans na otrzymanie podwyżki od wicemistrzów NBA i nie będą oni w stanie zaoferować mu pieniędzy, które by go usatysfakcjonowały.

Inne zespoły mogące zainteresować się Polakiem to Suns i Spurs, ale prawda jest taka, że konkrety powinny się pojawić dopiero po 1 lipca. Mimo wszystko trudno zrozumieć brak chęci jego zatrzymania ze strony Magików. Jeśli zdobędą Wallace’a i Bassa, to Polak będzie musiał zacząć rozglądać się za nowym klubem. Nie zmienia to faktu, że kibice Bostonu przyjęliby go z otwartymi rękoma. W jednej z ankiet większość z nich zagłosowała za tym, żeby ściągnąć Gortata do Celtów. W grę nie wchodzi już New Jork Knicks, gdzie powędrował serbski środkowy Darko Milicić.