40. edycja ME rozegrana zostanie w czerwcu 2025 i po raz pierwszy Eurobasket zorganizują cztery kraje: Grecja, Czechy, Niemcy i Włochy.
Los Polek i innych 32-drużyn narodowych był w rękach byłej reprezentantki kraju, czterokrotnej mistrzyni Polski, mistrzyni WNBA (2014 z Phoenix Mercury) i Euroligi (2013, UMMC Jekaterynburg) Eweliny Kobryn, która uczestniczyła w ceremonii w Mies w roli głównej „sierotki” losującej kule.
W tym samym koszyku co Polki znalazły się: reprezentacje Ukrainy, Chorwacji i Łotwy. Z najwyższego losowane były: mistrz Belgia, wicemistrz Hiszpania oraz brązowy medalista Eurobasketu 2023 Francja, a także Serbia.
Właśnie z Belgijkami, meczem wyjazdowym 9 listopada, biało-czerwone zainaugurują kwalifikacje. Po trzech dniach, w 2. kolejce (12 listopada), Polki podejmą Litwinki. Kolejne spotkania podopieczne trenera Karola Kowalewskiego rozegrają już w listopadzie 2024 r.
Wśród reprezentacji, które wezmą udział w eliminacjach ME 2025 nie ma Rosji i Białorusi wykluczonych z udziału w imprezach rozgrywanych pod szyldem FIBA po agresji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r.
Kraje-gospodarze mają zapewniony udział w czempionacie i będą uczestniczyć w eliminacjach na innych zasadach - zagrają w jednej grupie w terminach przeznaczonych na eliminacje.
Belgia w tegorocznym finale ME w Lublanie pokonała Hiszpanię 64:58 i po raz pierwszy sięgnęła po złoto, odnosząc jako jedyny zespół komplet zwycięstw w czerwcowym turnieju.
Litwa uczestniczyła w 11 mistrzostwach w historii (pierwszy raz w 1938 roku – srebro), a po raz ostatni udało się jej zakwalifikować do grona 16 najlepszych drużyny Starego Kontynentu w 2015 roku (także dla Polski to był ostatni Eurobasket). Wówczas Litwinki zajęły ósmą lokatę.
Azerki awansowały do kwalifikacji ME 2025 z prekwalifikacji.
32 drużyny rozlosowane zostały do ośmiu czterozespołowych grup. Przed losowaniem było wiadomo, że Polki trafią na jedną z czterech najmocniejszych drużyn, bowiem zespoły z koszyków 1, 4, 5 i 8 przydzielone zostały automatycznie do grup: A, C, E i G.
Eliminacje rozpoczną się 9 listopada i będą rozrywane w trzech „okienkach” (9 i 12 listopada), 7 i 10 listopada 2024 oraz 6 i 9 lutego 2025.
Awans do ME wywalczy 12 z 32 ekip - zwycięzcy grup oraz cztery drużyny z drugich miejsc z najlepszym bilansem punktów i koszy.
Faza finałowa odbędzie się w Atenach, natomiast gospodarze grup nie są jeszcze znani. Do tej pory gospodarzami kobiecego turnieju były maksymalnie dwa państwa. Taka sytuacja miała miejsce w 2015 roku (Węgry i Rumunia), 2019 (Serbia i Łotwa), 2021 (Francja i Hiszpania) oraz w tym roku, gdy najlepsze drużyny gościły w Słowenii oraz Izraelu. Natomiast męski Eurobasket od 2015 r. rozgrywany jest w formule czterech państw-organizatorów.
Polska, mistrz Europy z 1999 r., po raz ostatni wzięła udział w ME kobiet w 2015 roku.
Kwalifikacje do tegorocznego Eurobasketu drużyna prowadzona przez Słowaka Marosa Kovacika przegrała o włos z Niemkami. Obecnie trenerem jest Karol Kowalewski, były asystent Kovacika, na co dzień pracujący w zespole wicemistrza 2023 BC Polkowice (wcześniej mistrz Polski w latach 2013, 2018, 2019 i 2022 – pod wodzą Kowalewskiego jako głównego trenera).