Mecz w Polkowicach, podobnie jak pierwsze starcie, był przez większą część bardzo wyrównany. Wicemistrzynie Polski wygrały pierwszą kwartę trzema oczkami, ale zaraz na początku drugiej to one były w sytuacji, że musiały gonić wynik. Ostatnie trzy minuty tej części spotkania podopieczne trenera Karola Kowalewskiego wygrały 8:3 i prowadziły 40:33, a w dwumeczu 98:90.
Wystarczyło 90 sekund trzeciej kwarty i kolejny raz na tablicy wyników pojawił się remis (40:40). Trener Kowalewski poprosił o czas i od tego momentu szala zwycięstwa zaczęła przechylać się na stronę Polkowic, a po trafieniu Brianny Fraser zrobiło się nawet 55:45.
Przed ostatnią częścią BC prowadził 62:53, a kiedy na pięć minut przed końcem było już 72:55, losy awansu były właściwie przesądzone.
Dla Polkowic będzie to ósmy sezon w Eurolidze. W poprzednich rozgrywkach ekipa z Dolnego Śląska zajęła w grupie piąte miejsce i nie awansowała do fazy play off.
Zapewniony start w Eurolidze miał mistrz kraju Polski Cukier AZS UMCS Lublin, który zadebiutuje w fazie grupowej (A), gdzie zmierzy się m.in. z obrońcą tytułu Fenerbahce Stambuł oraz włoską Berettą Schio, trzecią ekipą minionych rozgrywek. Polkowiczanki w gr. B będą rywalizować m.in. z wicemistrzem, tureckim CBK Cukurova Mersin Yenisehir Bld. czy mistrzem Czech, czwartą drużyną minionego sezonu ZVVZ USK Praga.
KGHM BC Polkowice – Besiktas Stambuł 78:64 (21:18, 19:15, 22:20, 16:11)
Pierwszy mecz: Besiktas – BC Polkowice 57:58
Awans: BC Polkowice
KGHM BC: Brianna Faser 17, Nika Baric 12, Charli Collier 11, Weronika Gajda 10, Dragana Stankovic 8, Zala Friskovec 8, Klaudia Gertchen 6, Emilia Kośla 6, Zuzanna Kulińska 0, Inga Stępień 0
Najwięcej dla Besiktasu: Jovana Nogic 18, Tijana Krivacevic 11, Elif Bayram 10