W historii tej konkurencji pod dachem lepsze czasy od Omelki uzyskiwali w Polsce jedynie Marek Plawgo (45,39) i Robert Maćkowiak (45,94).
Omelko, podopieczny Jacka Skrzypińskiego, na ostatniej prostej zdołał wyprzedzić jeszcze Holendra Liemarvina Bonevacię - 46,26.
Czułem, że jest moc i w końcu to pokazałem. Chciałem podziękować wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Cieszę się z tego drugiego miejsca ogromnie - powiedział.
To siódmy medal reprezentacji kraju w Belgradzie. Wcześniej złoto wywalczyli: Konrad Bukowiecki (PKS Gwardia Szczytno) w pchnięciu kulą i Marcin Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) na 1500 m. Po brąz na tym dystansie pobiegła Sofia Ennaoui (MKL Szczecin) i także na 400 m Justyna Święty (AZS AWF Katowice); w piątek dwa krążki zdobyli tyczkarze - złoty Piotr Lisek (OSOT Szczecin) i brązowy Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL).