"Od lipca dokuczał mi ból stopy utrudniający trening. Okazało się, ze ostatnia operacja narośli kostnych była tylko leczeniem skutków kontuzji. A ja chcę poznać jej przyczynę. Dlatego udaję się do Monachium" - tłumaczy Plawgo w "Przeglądzie Sportowym". Możliwe, że czeka go kolejna operacja, którą przeprowadzi właśnie Wolfgang Muller - doktor piłkarskiej reprezentacji Niemiec. Plawgo robi co może, żeby wreszcie dojść do siebie. Poprzedni sezon był dla niego nieudany. Miał być olimpijski medal, a było szóste miejsce w biegu na 400 m przez płotki...

Reklama