Sułek poprawiła rekordy życiowe w czterech konkurencjach: pchnięciu kulą (14,13), biegu na 200 m (23,77), skoku w dal (6,43) i kończącym rywalizację biegu na 800 m (2.07,18). Ponadto w biegu na 100 m przez płotki miała czas 13,28 sekundy, w skoku wzwyż osiągnęła 1,89 m, natomiast w rzucie oszczepem - 41,63 m. Złożyło się to łącznie na wynik 6672 pkt. 23-letnia lekkoatletka pobiła rekord Polski, który od 1985 roku należał do Małgorzaty Nowak i wynosił 6616 pkt.

Reklama

Łzy w oczach polskiej lekkoatletki

Sułek nie kryła jednak rozczarowania. Możecie być dumni ze mnie, ale ja muszę to jeszcze chwilkę przeboleć. Myślałam, że szczęście będzie mi sprzyjało i światowy wynik wystarczy na medal. W Belgradzie podczas HMŚ światowy wynik starczył na srebro. Teraz jest gorszy scenariusz, bo jest to czwarte miejsce - mówiła ze łzami w oczach.

Reklama

Za kilka lat pewnie będę z tego startu dumna, że tak otworzyłam swoją karierę na mistrzostwach świata. Na ten moment bardzo mocno powstrzymuję się od łez, bo bardzo ciężko trenowałam na ten brązowy medal. Chciałam, aby zawisł na mojej szyi - dodała.

Reklama

Druga z reprezentantek Polski, Paulina Ligarska zajęła 10. miejsce z wynikiem 6093 pkt.

Mistrzynią świata została Belgijka Nafissatou Thiam, która zgromadziła 6947 pkt. Srebro wywalczyła Holenderka Anouk Vetter - 6867, a brązowy medal Amerykanka Anna Hall - 6755. Thiam drugi raz w karierze zdobyła tytuł mistrzowski, powtarzając sukces z Londynu (2017). 27-latka jest również dwukrotną mistrzynią olimpijską.

Celem medal w Monachium

Oprócz Sułek i Ligarskiej w poniedziałek z reprezentantów Polski startowała jeszcze Sofia Ennaoui, zajmując piąte miejsce w finałowym biegu na 1500 metrów z najlepszym swoim wynikiem w tym sezonie - 4.01,43. Trzy pierwsze zawodniczki były poza zasięgiem. Zwyciężyła Kenijka Faith Kipyegon - 3.52,96, wyprzedzając Etiopkę Gudaf Tsegay - 3.54,52 oraz Brytyjkę Laurę Muir - 3.55,28.

Ten wynik będzie dla mnie motorem napędowym - powiedziała Ennaoui. Jej kolejnym celem będą mistrzostwa Europy w Monachium, w których chce walczyć o medal.

Trzecie z rzędu złoto Rojas

Etiopka Gotytom Gebreslase wynikiem 2:18.11 została mistrzynią świata w maratonie. Srebrny medal zdobyła Kenijka Judith Korir - 2:18.20, a brązowy pochodząca z Kenii reprezentantka Izraela Lonah Salpeter - 2:20,18.

To największy sukces w karierze 27-letniej Gebreslase, która maratoński debiut zaliczyła we wrześniu ubiegłego roku w Berlinie. Etiopka dopiero na dwa kilometry przed metą zdołała oderwać się od Korir. Czas 2:18.11 jest nowym rekordem mistrzostw. Poprzedni w 2005 roku ustanowiła Brytyjka Paula Radcliffe i wynosił 2:20.57.

Marokańczyk Soufiane El Bakkali wygrał bieg na 3000 m z przeszkodami czasem 8.25,13. Drugi był Etiopczyk Lamecha Girma - 8.26,01. Kenijczyk Conseslus Kipruto wywalczył brązowy medal - 8.27,92.

W trójskoku trzeci z rzędu tytuł mistrzowski wywalczyła złota medalistka olimpijska z Tokio Wenezuelka Yulimar Rojas, uzyskując najlepszy w tym roku wynik na świecie - 15,47 m. Srebrny medal zdobyła Shanieka Ricketts z Jamajki - 14,89, a brąz Tori Franklin z USA - 14,72.

Również trzeci z rzędu złoty medal mistrzostw świata wywalczył w skoku wzwyż Mutaz Essa Barshim z Kataru, osiągając najlepszy tegoroczny wynik na świecie - 2,37 m. Dwa centymetry mniej uzyskał Koreańczyk Sanghyeok Woo, a brąz wywalczył Ukrainiec Andrij Procenko - 2,33. Bez medalu został mistrz olimpijski z Tokio Włoch Gianmarco Tamberi, który również skoczył 2,33, ale w drugiej próbie.