Bramkarz Industrii Kielce świetnie spisał się już w środowym spotkaniu z Hiszpanią. Wtedy jednak Polakom, nie udało się odnieść zwycięstwa.
Cieszę się, że udało mi się utrzymać koncentrację przez 60 minut, bo to nie zawsze jest łatwe. Dzisiaj to wyglądało w miarę dobrze – ocenił.
Kornecki znakomicie wszedł w mecz bo już w swojej pierwszej interwencji powstrzymał rywala w sytuacji sam na sam.
Te pierwsze interwencje są bardzo ważne, człowiek się nakręca, ale jak już mówiłem mecz trwa 60 minut i nie można stracić koncentracji. Wszyscy razem walczyliśmy i oczekuję, że tak samo będzie w następnym spotkaniu – powiedział.
Kornecki nie tylko bronił, ale zapisał także na swoim koncie jedno trafienie, gdy wykonał rzut przez całe boisko do pustej bramki. To był jego piąty gol w meczu reprezentacji.
Ostatnio w kadrze rzuciłem gola chyba rok temu. Ciężko mi sobie przypomnieć. Jedyną, jaką pamiętam, to ta zdobyta z meczu z Norwegią, który jednak wysoko przegraliśmy – przyznał.
Kornecki ma świadomość, że reprezentacja nie zrealizowała postawionego przed nią celu, jakim był awans do ćwierćfinału.
Szkoda, że tak się stało, ale już nie patrzymy w przeszłość, skupiamy się tylko na następnym meczu z Iranem, aby dobrym akcentem zakończyć ten turniej – podsumował.