Andrzej Duda z Pałacu Prezydenckiego chce się przenieść do zarządu MKOl
Kilka tygodni temu Aleksander Kwaśniewski powiedział, że prezydentowi Andrzejowi Dudzie marzy się posada szefa Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Jak się okazuje sporo było w tym prawdy. Według informacji "Przeglądu Sportowego" Duda faktycznie chce po zakończeniu sprawowania urzędu prezydenta kraju przenieść się do MKOl.
PKOl rządzony przez Piesiewicza zarekomendował prezydenta Dudę
Andrzej Duda jest zainteresowany miejscem w zarządzie tej organizacji. Dlatego Polski Komitet Olimpijski, na czele którego stoi Radosław Piesiewicz zarekomendował obecnego prezydenta Polski na członka MKOl.
"Zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego przyjął uchwałę rekomendującą prezydenta Andrzeja Dudę na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Członkowie PKOl głosowali następująco: 26 głosów za, 4 przeciw i 6 osób się wstrzymało" - donosi Przegląd Sportowy.
Kwaśniewski nie widzi Dudy w MKOl
Wspomniany wcześniej Kwaśniewski jest sceptyczny, co do przyszłości Dudy w MKOl. Był prezydent nie wróży sukcesu obecnej głowie naszego państwa w strukturach tej organizacji.
Od wielu lat jest bardzo istotny zwrot, gdy chodzi o skład Komitetu Olimpijskiego, bo poszukuje się tam głównie byłych sportowców, trenerów, olimpijczyków. Obecny szef MKOl, Thomas Bach był złotym medalistą w szermierce. Jego poprzednik, Jacques Rogge z Belgii, był żeglarzem, który uczestniczył w igrzyskach olimpijskich. No, ale rozumiem, że Andrzej Duda rozgląda się za czymś, co będzie robił po prezydenturze. Radzę jednak, żeby rozglądać się za czymś realnym - powiedział jakiś czas temu Kwaśniewski.