Obrońca Crvenej Zvezdy Belgrad był przecież jednym z odkryć Beenhakkera. Mimo że niewiele osób w niego wierzyło wywalczył sobie pewne miejsce na lewej obronie i nie dawał się naciskającym konkurentom do składu.
Kontuzja okazała się jednak silniejsza niż rywale. Dwa tygodnie temu Bronowicki przeszedł operację kolana i, niestety, nie zdążył się odbudować.
"Cenię jego zaangażowanie i to, jak się starał, bo przez te kilkanaście dni wykonał ogromną pracę. Ale..." - skomentował na łamach "Super Expressu" smutny Leo Beenhakker.