Trener Skorża podkreślał, że Wisła jest na swoim stadionie niezwykle groźna i jest faworytem. "Chcemy pokazać, jak my potrafimy zagrać przed własną publicznością" - odgraża się. Wiadomo już, jak zagra Wisła - rzuci się do ataku, by odrobić stratę z Jerozolimy. "Nie chcemy tracić czasu" - przyznaje szkoleniowiec "Białej Gwiazdy".

Reklama

I udało się. Wisła od początku pokazała, kto tu rządzi. Pierwsza bramka padła już w 9. minucie, a potem było już tylko lepiej. Ostatecznie podopieczni trenera Skorży wygrali z Beitaram 5:0 i mogą się już szykować na kolejne spotkanie. Tym razem z Barceloną.

I połowa:

5. minuta spotkania i pierwsza groźna akcja Wisły, ale Paweł Brożek znajduje się na spalonym. Kilka minut później rzut wolny dla mistrza Polski. Cantoro i... GOOOOL! 1:0 dla krakowskiej drużyny. Taki wynik daje awans, ale to dopiero początek meczu.

Wisła jak oszalała atakuje bramkę rywala. 14. minuta - Boguski w pole karne, Brożek nie sięga piłki, ale udaje się to Łobodzińskiemu. Niestety, trafia w obrońcę.

24. minuta - Baszczyński faulowany w polu karnym i "jedenastka" dla Wisły. Strzela Cleber i... 2:0!

Wisła nie spoczywa na laurach. 36. minuta, Paweł Brożek i już 3:0! Tego awansu nikt już chyba "Białej Gwieździe" nie odbierze!

Reklama

39. minuta - Beitar atakuje. Abreu podaje do Baruchiana, ale Pawełek wybiega z bramki i łapie piłkę. Chwilę później rzut wolny dla Beitaru. Na szczęście Pawełek znów stanął na wysokości zadania i bez problemu obronił.

II połowa:

Początek drugiej części spotkania mógł dać Wiśle kolejnego gola, ale Paweł Brożek strzelił obok słupka.

Groźne akcje Beitaru. Najpierw dośrodkowanie wybija Cleber. Później Baruchian podaje do Abreu, który strzela obok bramki.

57. minuta i 4:0! Faul na Łobodzińskim i rzut wolny dla Wisły. Dośrodkowuje Jirsak, jeden z obrońców Beitaru blokuje, ale piłka trafia do Łobodzińskiego. Ten podaje do Diaza, który nie ma problemu z trafieniem w światło bramki.

Okazja dla rywali w 66. minucie, ale marnuje ją Itzhaki, który nie trafia do pustej bramki.

88. minuta i już 5:0 dla Wisły. A chwilę później mogło być nawet 6:0, ale Paweł Brożek celuje ponad poprzeczkę. Nie zmienia to faktu, że "Biała Gwiazda" może już myśleć o meczu z Barceloną.

Wisła Kraków - Beitar Jerozolima 5:0 (3:0)
Bramka: Cantoro (9'), Cleber (24' - karny), Paweł Brożek (36'), Diaz (57'), Niedzielan (88')

Wisła: Pawełek - Baszczyński, Diaz, Cleber, Piotr Brożek - Sobolewski, Cantoro - Łobodziński, Jirsak, Boguski - Paweł Brożek

Beitar: Kale - Alvarez, Ben-Yosef, Benado, Ziv - Baruchyan, Boateng, Tal, Ohayon - Zandberg, Abreu